Jeżeli uznamy Holokaust za uniwersalny wyznacznik zła, zrozumiemy, że w nauczaniu o prawach człowieka i społeczeństwie obywatelskim nie może zostać on pominięty. Wzajemny szacunek ora ochrona praw mniejszości to filary, na których powinny opierać się nasze społeczeństwa. Niestety, strach przed odmiennością oraz obcością wciąż wykorzystywany jest przez polityków jako narzędzie szerzenia nienawiści wśród obywateli. Nie można pozostać wobec tego obojętnym i pozwalać, by zjawisko wykluczenia społecznego szerzyło się również w mediach. Minęło siedemdziesiąt pięć lat od zakończenia II wojny światowej, większość świadków tragedii getta i obozów koncentracyjnych już nie żyje. Pozostało bardzo niewielu, którzy dzielą się osobistym doświadczeniem Holokaustu. Jeszcze rzadziej nadarza się okazja do spotkania ze świadkiem – ocalałym. Opisy doświadczanych i przeżytych cierpień wywołują w odbiorcy silne emocje i umożliwiają zrozumienie trudnych dziejów historii. Wiele świadectw zachowano w literaturze czy filmie dokumentalnym i powinny one odgrywać ważną rolę w edukacji przyszłych pokoleń, podobnie jak sztuka, która powstawała przed Holokaustem, w jego trakcie oraz później
Historia Holokaustu dotyczy każdego człowieka na świecie, dlatego powinna ona być, tak samo jak prawa człowieka czy ludobójstwa, obowiązkowym tematem lekcji w podstawie programowej. Dzisiaj, przy ogólnym dostępie do mediów społecznościowych, nienawiść rozprzestrzenia się z prędkością światła. To nowe wyzwanie dla instytucji, a przede wszystkim państwa, które musi znaleźć skuteczne sposoby oraz narzędzia do zapewniania przysługujących każdemu obywatelowi praw człowieka. A jednym z najważniejszych narzędzi do osiągnięcia tego celu może stać się sztuka. Gdy technologia coraz bardziej ingeruje i zmienia nasze życie, relacje międzyludzkie, spotkania oraz interakcje stają się ważniejsze i nabierają nowych znaczeń. Doświadczenie izolacji społecznej wywołane przez pandemię wirusa Covid-19 uzmysłowiło społeczeństwu, jak smutne i puste jest życie pozbawione osobistej interakcji z drugim człowiekiem. Sztuka otwiera umysł, stanowi wyzwanie, ale dzięki temu pomaga rozwinąć światopogląd. Uczy uniwersalnych wartości, z którymi wszyscy powinni się identyfikować. Nauka o Holokauście bez sztuki, czyli też emocji i empatii sprowadza historię do abstrakcyjnej liczby 6 milionów zamordowanych europejskich Żydów – ludzi „innych niż ja”, „obcych”.
Oddajemy w Państwa ręce już drugi przewodnik metodologiczny „Nauka o Holokauście dla lepszej przyszłości. Przeciwdziałanie ksenofobii i wykluczeniu” opracowany w ramach projektu edukacyjnego finansowanego ze środków Gminy Wrocław. Żywimy nadzieję, że zawarty w tej publikacji materiał, dostępny również w wersji elektronicznej, będzie dla Państwa interesującą propozycją przeprowadzania zajęć szkolnych poświęconych tematyce Holokaustu. Naszym wspólnym celem jest bowiem uświadamianie młodych obywateli, że historia to coś więcej niż fakty i wydarzenia, to lekcja o prawach człowieka i metodach rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.
Bente Kahan